Łukasz Rzepiński Łukasz Rzepiński
1811
BLOG

Rosja skradła historię Ukrainie i Białorusi

Łukasz Rzepiński Łukasz Rzepiński Polityka Obserwuj notkę 31

 Księgarnia w Oslo. Przeglądam półki z poltyką i co widzę: żona Radosława Sikorskiego - Anne Appelbaum "Pogranicze". 200 koron... drogo... nie biorę. Trafiam w Polsce w składzie taniej książki za 12zł - kupiłem.

Zdolna dziewczyna, bardzo zdolna. Pisze doskonale... amerykańska Żydówka wie więcej o historii polskich kresów niż często my sami. Cykl rozmów z przedstawicielami lokalnych społeczności tuż po upadku ZSRR. W Kalinigradzie, na Litwie, na Białorusi i Ukrainie. O Mickiewiczu (i jak 3 nacje uznają go za swojego), o żalu Polaków litewskich do "koroniarzy" - czyli Polaków z Korony, kopalnia informacji z nieznanych mi światów.

U pani Appelbaum znalazłem również myśl, którą powziąłem studiując historię Rusi Kijowskiej.....

Otóż Rosja skradła historię Ukrainie i Białorusi. Bardzo dziwi mnie że Ukraińcy szukają swojej tożsamości narodowej w Banderze, rozumiem że u Chmielnickiego, ale dlaczego nie zawalczą o dziedzictwo Rusi Kijowskiej?

Bo to przecież Kijów był najwspanialszą stolicą największego państwa słowiańskiego, a ludność przecież została. Rosja tymczasem uznała że to właśnie oni, mimo braku ciągłości państwowej są spadkobiercami tego państwa, pomimo że Moskwa została założona jako ruskie miasto prowincjonalne. Ciągłość ruska istniała później w Rzeczpospolitej - szlachta wschodnia posługiwała się językiem ruskim zanim spolonizowała się w długim procesie. Jednak to właśnie Ukraina ma większe prawo twierdzić że jest Rusią niż Moskwa.

Rosja zadawała sobie w wewnętrznej debacie pytanie: jakie prawo mamy rządzić innymi narodami. I pojawiła się (późno) odpowiedź: gdyż jesteśmy spadkobiercami Rusi Kijowskiej. I od razu pojawił sie pretekst aby "zjednoczyć" rusińskie narody (począwszy od państwa Nowogrodzkiego które zostało podbite).

Rosja narzuciła Ukrainie historię "małej Rosji" a Białorusi zupełnie fałszywie historię "Rosji Białej". Białoruś tymczasem ma bardzo wiele wspólnego z dawną Rusią Kijowską i słusznie rości sobie prawa do tego dziedzictwa. Aby zlikwidować te tendencje Rosja skutecznie działała przez likwidację języka białoruskiego, aż stary język rusiński został sprowadzony do poziomu języka wsi. W przypadku Ukrainy poprzez stworzenie historii "młodszego brata" Rosji, podczas gdy to właśnie Ukraina jest starszym bratem Rosji.

Książkę bardzo polecam (jeśli zniesiecie autorkę z lemingowego "układu")

 

 

 

 

 

37 lat, pracuję jako specjalista w Oslo pisuję głównie o historii i ekonomii ostatnio o podrózach, mentalności Skandynawów i Chińczyków

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka